Thursday, October 27, 2011

apple pressing

While some of us are bed bound the rest is having good time. My family went on the apple pressing day to Willsbridge Mill.
They saw apples being shredded, then juiced.




They helped along the way.


They learned names of local apples, they listened to a storyteller and danced till they drop.






 They brought me some juice home in a plastic bottle to sample. Pure nectar.

3 comments:

  1. Bardzo inspirujące. Jutro idę na rynek.

    ReplyDelete
  2. Po jabłka oczywiście. I nie jutro tylko w sobotę, oczywiście.

    ReplyDelete
  3. No ma się rozumieć! My idziemy szabrować jabłka na okolicznych płotach i żywopłotach. (I tak się marnują i nikt ich nie je...) A na freecycle udalo nam sie w niedziele dostac to: http://www.amazon.co.uk/Philips-HR1861-Aluminium-Juicer-Cleaning/dp/B0007XHGHA/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1319739190&sr=8-1 sztuka nówka! Mam nadzieję, że pociągnie też marchewkę.

    ReplyDelete